Chłopcy do tego spotkania przystąpili dosyć spięci. Wydaje mi się, że przeraziła ich szerokość boiska, a także warunki fizyczne rywalek. Mieliśmy dużo problemów z poprawnym ustawieniem się na boisku: zachowaniem odległości (może to dlatego, że cały czas trenujemy na orliku). W końcówce spotkania udało nam się wyprowadzić kilka składnych akcji.
"Głowy do góry! I ostro bierzemy się za treningi"
Tak spotkanie podsumował: trener Adrian Cybulski