Płomień Łagiewniki Wielkie - Orzeł Pawonków

Powrót
Płomień Łagiewniki Wielkie
Płomień Łagiewniki Wielkie Gospodarze
0 : 10
0 2P 4
0 1P 6
Orzeł Pawonków
Orzeł Pawonków Goście

Bramki

Płomień Łagiewniki Wielkie
Płomień Łagiewniki Wielkie
Łagiewniki Wielkie
90'
Widzów: 200
Orzeł Pawonków
Orzeł Pawonków

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Płomień Łagiewniki Wielkie
Płomień Łagiewniki Wielkie
Brak danych
Orzeł Pawonków
Orzeł Pawonków


Skład rezerwowy

Płomień Łagiewniki Wielkie
Płomień Łagiewniki Wielkie
Brak dodanych rezerwowych
Orzeł Pawonków
Orzeł Pawonków
Numer Imię i nazwisko
77
Damian Byczek
roster.substituted.change 65'
2
Artur Mrugala
roster.substituted.change 60'
0
Karol Koza
roster.substituted.change 45'

Sztab szkoleniowy

Płomień Łagiewniki Wielkie
Płomień Łagiewniki Wielkie
Brak zawodników
Orzeł Pawonków
Orzeł Pawonków
Imię i nazwisko
Szymon Mlynek Trener
Daniel Janik Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Orzeł Pawonków

Utworzono:

01.05.2017

W niedzielę 30 kwietnia dochodzi do starcia derbowego w Gminie Pawonków, bowiem zmierzą się ze sobą drużyny Płomienia Łagiewniki Wielkie występującego jako gospodarza, oraz Orła Pawonków w roli gościa.

Spotkanie rozpoczyna się natychmiast od ataków przyjezdnych z Pawonkowa. Nie trzeba było długo czekać i po kilku minutach gry Jakub Kucharski zagrywa piłkę do świetnie wychodzącego Patryka Kaczmarzyk, a ten po kilkumetrowym rajdzie z piłką pakuje ją lewą nogą do bramki i tym samym otwiera wynik spotkania. Kilka minut później tym razem Patryk Kaczmarzyk odwdzięcza się Jakubowi Kucharskiemu i tak samo zagrywa mu prostopadłą piłkę, a ten po minięciu bramkarza umieszcza spokojnie piłkę w pustej bramce. W 34 minucie szybką akcję przeprowadza trójka zawodników Orła, mianowicie Rufin Rojek zagrywa dłuższą piłkę do Krzysztofa Klonka, a ten szybko się obrócił z piłką i zagrał ją prostopadle do Jakuba Kucharskiego, który zdobywa drugą swoją bramką w tym spotkaniu. Dosłownie minutę po zdobytej bramce piłkę na skrzydle dostaje Marek Jelonek, który przebiegając spory kawałek z piłką wrzuca ją w pole karne, a tam Patryk Kaczmarzyk bardzo ładnie przyjmując sobie piłkę gubi obrońcę i ładnym strzałem pokonuje bramkarza Płomienia podwyższając prowadzenie Orła do 4-0. Na 2 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry pierwszej połowy po wrzuceniu piłki z lewej strony w pole karne gospodarzy Marek Jelonek kiwa jednego z obrońców i wystawia pięknie piłkę do Krzysztofa Klonka, który strzałem z pierwszej piłki bardzo ładnie zdobywa kolejną bramkę dla ekipy z Pawonkowa. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry pierwszej połowy ponownie w polu karnym Łagiewniczan piłkę dostaje Dawid Wypych, który jest faulowany przez obrońcę i sędzia dyktuje rzut karny, który pewnie na bramkę zamienia Patryk Kaczmarzyk ustalając wynik połowy na 6-0 dla Orła Pawonków. W pierwszej połowie zespół Płomienia nie zagroził bramce Orła w ogóle i Orzeł spokojnie wygrywa tę część meczu.

Po 15 minutach przerwy sędzia wznawia spotkanie. Początkowe minuty meczu to rozluźnienie w obu ekipach, jednak z czasem dominacja Orła znów stała się faktem i po 10 minutach gry piłkę w środku pola przejmuje Krzysztof Klonek, który oddaje ją do Rufina Rojka i natychmiast wybiega na pozycję, co zauważa Rufin i prostopadłym podaniem świetnie daje mu sytuację bramkową, po której Krzysztof Klonek strzałem obok bramkarza zdobywa pierwszą bramkę w drugiej połowie. Orzeł nie poprzestawał na atakach i niespełna 10 minut później po jednej z akcji Orzeł ma rzut rożny, do którego podchodzi Rufin Rojek i precyzyjnym dośrodkowaniem wrzuca piłkę na głowę Szymona Kardasa, który spokojnie umieszcza piłkę w bramce. W 74 minucie zmiennik Karol Koza próbuje wrzucić piłkę, jednak ta odbija się od ręki jednego z obrońców gospodarzy i sędzia po raz drugi w tym spotkaniu dyktuje rzut karny. Do wykonania jedenastki podchodzi kolejny zmiennik, tym razem Damian Byczek i strzałem w środek bramki zdobywa swoją bramkę w debiucie w seniorskiej ekipie Orła. Na kilka minut przed końcem spotkania piłka spadała po wybiciu bramkarza Płomienia na środek boiska, a tam Artur Mrugala dość szczęśliwie tak zagrywa piłkę, że ta dochodzi do Krzysztofa Klonka, który po minięciu bramkarza ustala wynik spotkania na 10-0 dla Orła Pawonków. Orzeł po tym zwycięstwie z pewnością poprawił sobie nastroje po 2 wcześniejszych remisach, a także znacznie poprawił swoją sytuację bramkową w tabeli. Derby dla Orła.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości